Rodzicu czy wiesz jak się zachować, gdy Twoje dziecko przechodzi kryzys/wybucha negatywnymi emocjami/wpada w panikę?
Dziecko w spektrum autyzmu poprzez trudność w rozpoznawaniu i nazywaniu emocji bardzo często reaguje lękiem lub paniką na różne sytuacje. Niemożność zidentyfikowania emocji budzi w dziecku lęk, nie wie jak się zachować, jak zareagować. W mózgu dziecka uruchamia się reakcja: walcz, uciekaj lub wyłącz się co prowadzi do wybuchu negatywnych emocji albo ich zamrożenia, apatii.
Co robić, aby Twoje dziecko przeżywając atak paniki mogło jak najszybciej się uspokoić? Czego w takiej chwili najbardziej potrzebuje Twoje dziecko?:
– przede wszystkim zaakceptuj swoje emocje, to naturalne, że możesz czuć frustracje, złość, bezsilność – takie emocje mogą się pojawić w trudnej sytuacji, zaakceptuj je, zrób głęboki oddech, przytrzymaj chwilę, poczuj w sobie to napięcie i wypuść powietrze z dźwiękiem, poczuj jaką sprawia Ci to ulgę, nie oceniaj siebie jako rodzica,
– spokoju – ścisz wszystkie dźwięki otoczenia, zamknij drzwi do pokoju, mów ciszej, wolniej się poruszaj, oddychaj głośno i spokojnie – pozwoli to zadziałać neuronom lustrzanym twojego dziecka, które odpowiadają za naśladowanie, dziecku łatwiej będzie osiągnąć spokój, gdy zauważy go u Ciebie, będziesz dowodem na to, że wszystko jest w porządku, że nie dzieje się nic złego (dziecko w chwili ataku paniki naprawdę ma wrażenie, że kończy się świat) bądź spokojem, który chcesz widzieć w swoim dziecku, bądź latarnią morską dla Twojego dziecka, jeśli Ty zachowasz spokój, dziecko szybciej się wyciszy, bo będzie widziało, że nad nim czuwasz, że masz wszystko pod kontrolą, że trzymasz dla niego przestrzeń bezpieczeństwa, pamiętaj: dłuuuuugi świadomy wdech i jeszcze dłuższy wydech
– wsparcia psychicznego (mów, że jesteś obok, że pomożesz, gdy dziecko będzie tego potrzebowało, zapewnij dziecko, że je KOCHASZ, że chcesz być obok niego w tym momencie),
– wsparcia fizycznego (w postaci strategii uspokajających jak m. in. masaż, dociski stawowe, wystukiwanie rytmu – muszą to być formy, które dziecko akceptuje, lubi i które je uspokajają, muszą być wcześniej przećwiczone, aby dziecko wiedziało czego się spodziewać),
– akceptacji – zaakceptuj emocje dziecka, powiedz że to normalne, że je odczuwa, że każdy odczuwa emocje, nie zawstydzaj dziecka (nie mów „jesteś na to za duży”, „chłopcy nie płaczą”), nie ignoruj, nie neguj jego emocji (nie mów: „nie ma czego się bać”),
– czasu – daj dziecku czas na przeżycie jego emocji, zapewniaj jednak ze te emocje miną,
– wycofaj wszystkie żądania – teraz będą tylko potęgować trudne emocje, w tej chwili dziecko potrzebuje wsparcia, to ważne dla waszej relacji,
– przestrzeni – niech dziecko zdecyduje czy potrzebuje, żebyś był obok, niektóre dzieci nie chcą, aby rodzic robił cokolwiek i mówił w tym czasie (mogą nie chcieć przytulania w tym czasie i to jest też ok) – ale z drugiej strony nie chcą też być same, bądź obok, ale w określonej, akceptowanej przez dziecko odległości, czasem warto wyjść z dzieckiem do innego pokoju z dala od rozpraszających bodźców lub źródła uczucia leku.
A jak to wygląda u Ciebie? Jak sobie radzisz, gdy dziecko jest w sytuacji przeciążenia emocjonalnego/meltdown/załamania/ataku paniki? Jakie masz sposoby?